Genialna Lady Gaga.

Zachwyciłam się dziś akustyczną wersją piosenki "Paparazzi" wykonaną przez autorkę utworu, niebanalną i genialną Lady Gagę. Zakochałam się w niej od razu. Gdzieś czytałam, że Gaga stwarza album z akustycznymi wersjami swoich utworów zatytułowany "Cherrytree House". Tak bardzo pragnę go mieć! Jest niesamowita.. Poza tym jak mało która artystka w tych czasach nie potrzebuje przeróbek głosu, bo śpiewa nieskazitelnie i zdecydowanie ma bardzo oryginalną barwę.A co więcej, sama jej gra na pianinie przyprawia miliony fanów o dreszcze. Jak można jej nie pokochać? Jest poprostu genialna. Sami zobaczcie:



Napawajcie się jednym z małych potworków wspaniałej artystki, a ja lecę.

Hugs&Kisses,

Shoooooes!

Parę dni temu pozwoliłam sobie na małą przyjemność- kupiłam te przecudowne buciki, które upatrzyłam sobie już dawno w Tally Weijl. Pare dni temu weszłam do tego sklepu, który był obwieszony karteczkami -50% no i właśnie, jak mogłam im odmówić:) 12cm koturna+1,5cm platformy- istne cudo! A co istotne, są niezwykle wygodne.

I loooooove shoooooes! x33

Maseczki.

Wczorajszy wieczór znów spędziłam z Kesi, nie zrobiam niestety żadnego zdjęcia:( Wyszłyśmy około 20, przeszłyśmy przez park i posiedziałyśmy troszkę w OrangeBox'ie. Wróciłam chwilkę po 22 i postanowiłam wykorzystać wolny wieczorek na zrobienie maseczki;) Już jakiś czas temu widziałam w różnych czasopismach reklamy maseczek "Let's Dance" Dermiki i w końcu kupiłam sobie dwie na próbę. Wczoraj zrobiłam maseczkę "Funky"- czekoladową nawilżająco-energetyzującą z kakao. Wyglądałam dokładnie jak murzynek, kiedy E. zobaczyła mnie jak wyszłam z łazienki, aż biedna się wystraszyła;p Ale ten zapach czekolady mmm miałam ochote zetrzeć ją z buźki i zjeść;p Jak najbardziej polecam!;)

Hi, macie okazję się ze mnie pośmiać;p Lecę już korzystać z tak pięknego dnia:)
Buziakiiii!;*

Koooooniec! Love Vanessa's Style x33!

Nareszcie koniec! Dzisiaj o 6:55 po prawie dwóch tygodnach wstawania o 9 obudziła mnie mama krzycząc, że spóźnię się do szkoły.. prawdziwy koszmar!;p Po kilku minutach wygrzebałam się z łóżka i poszłam się szykować. Równo o 8 weszłam do szkoły z tak dobrym humorem, jak chyba nigdy, odkąd przekroczyłam jej próg. Odebrałam świadectwo, wycałowałam wszystkich na pożegnanie i poszłam. Mimo, że pierwszy dzie wakacji powinien pokazać, jak one powinny wyglądać, nie czuję się jeszcze wolna chyba ze względu na leniwą i niezbyt wakacyjną pogodę. Cóż, liczmy na to, że prognozy się sprawdzą i przyszły, tak naprawdę pierwszy prawdziwy tydzień wakacji okaże się rzeczywiście piękny i upalny.

Znów obejrzałam dziś kolejne odcinki "Plotkary" i wciąż zachwycam się nad nienagannym, a jednocześnie bardzo niezobowiązującym stylem Vanessy (Jessica Szohr). Uwielbiam ta dziewczynę! Dodam kilka fotek jej stylizacji i lecę się szykować do wyjścia, którym uczcimy z dziewczynami rozpoczęcie wolności!;)

Ahhh zachwycajcie się!;p Daję Wam tylko cudną pioseneczkę na koniec:


Awwww this beat is sick!

Love&Kisses, 

G A G A .

Znalazłam niesamowity portret wspaiałej Lady Gagi zrobiony z cukierków! Niesamowity..

Cudooo;D

Dziś chcę zrobić projekt sukienki, którą prawdopodobnie będę szyć w przyszłym tygodniu z power shoulders x33!
No i postanowiłam, że najlepszym prezentem ślubnym, jaki dam E. i M. będzie duuuuuży portret ich samych:) Dziś lub jutro się do tego zabiorę. Nie mam zbyt czasu, za dużo inspiracji jest w mojej głowie, lecę projektować;p dodam cośjeszcze później, teraz buziakiiii!

Love,

Another day.

Wczoraj myślę, że bardzo udany dzień skupiony głównie na chillouciku, który bardzo dobrze mi zrobił:) Miałam od rana jechać do pracy, jednak Kesi wyciągnęła mnie do Mazovii i jakże mogłam odmówić;) Polatałyśmy tam troszkę, zjadłyśmy pożywny posiłek w KFC (xd) i pojechałysmy do domku. Jako że biedna nie miałam co jeść, wpadłam do K na mały obiadzik w postaci pysznych hot dogów, a potem wyszłyśmy na spacerek, żeby skorzystać z wczorajszej pieknej pogody. Pobiegałyśmy troszkę w parku nad Wisełką i skończyłyśmy jak zwykle w OrangeBox'ie;) Nie mam zbyt dużo czasu, bo dziś już koniecznie muszę jechać do pracy, a zaraz się szykuję, to wrzucę tylko parę fotek z wczoraj i sie zbieram;)

 Tak, wiem że wyszłam tutaj jak szalona wiewiórka..xd

Lecę się szykować, cyaaaa;* 

Obsesja.

Dzisiejszy dzień średnio udany, bóle brzucha i zęba niesamowicie utrudniały mi pracę:/ Ale mam niesamowitą obsesję na punkcie "power shoulders", czyli tych niesamowicie urokliwych "wypchanych" ramion aaaaaa!
W poszukiwaniu inspiracji znalazłam troszkę zdjęć właśnie tego cudeńka, mam już projekt sukienki z power shoulders,jutro skroję i zacznę szyć:) projekt pokażę jutro, ale już się niesamowicie nią jaram xd Narazie tylko kilka fotek z dziś i wiele inspiracji:)

Totally in loooooove!

Dobranoc małe potworki!;)