10.18.2010

18 października 2010

Hi Bloggers!
Czuję, jakby powoli umierała...:/ Głowa boli mnie niemiłosierie i jestem straaaaasznie zmęczona! Czyżby to choroba dawała znać o tym, że jeszcze się nie skończyła? Błagam, niech przestanie.. Ale jeśli chodzi o dzisiejszy dzień w szkole to jestem bardzo miło zaskoczona! Napisałam klasówkę z matematyki i mimo, że nie wyrobiłam się w czasie ze wszystkimi zadaniami to dostałam 3!;D (a jak na mnie z matematyki to bardzo wysoko;p) Jestem z siebie bardzo dumna;p No i jak się okazało później, napisaliśmy niezapowiedzianą kartkówkę z lektury "Nie-Boskiej Komedii". Z początku nieco się przeraziłam ale nie wiem jakim cudem (czyżby mnie olśniło?!) napisałam wszystkie zadania. Więc jeśli chodzi o szkołę to pozytyw. Na jutro muszę się nauczyć na kartkówkę z WOS-u więc nie ma tragedii. Poza tym mam skrócone lekcje, więc tym lepiej!

Mam mnóstwo pomysłów na posty jednak nauka i przepisywanie zeszytów mnie pogania...:(
Goodnight

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz